🦄 Status Ucznia A Umowa Zlecenie

RE: Oświadczenie statusu ucznia, a umowa zlecenie. art. 63 jak najbardziej obowiązuje i szkoła powinna wystawić Ci zaświadczenie, że jesteś uczniem. Pytanie, jak to wyegzekwować od dyrektora, który zamiast znąć prawo w obrębie którego pracuje polega na zdaniu prawnika, którego kiedyś pytał Na umowe zlecenie możesz się Popularne wyszukiwania. Praca: Dorywcza dla uczniów w Częstochowie. 110.000+ aktualnych ofert pracy. Pełny etat, praca tymczasowa, niepełny etat. Konkurencyjne wynagrodzenie. Od wynagrodzenia ucznia lub studenta pracodawca w pewnych wypadkach nie musi odprowadzać składek na ubezpieczenia społeczne do Zakładu wtedy status ucznia - także dający ulgi w Wyjątkiem są sytuacje, kiedy umowa jest podpisywana przez ucznia lub studenta z jego pracodawcą lub jest wykonywana na rzecz tego pracodawcy. Wówczas obowiązkowe są wszystkie składki. Rozliczając umowy zlecenia podpisane z uczniami lub studentami należy pamiętać, iż: status ucznia zachowuje do 31 sierpnia każdego roku osoba, która: Dzień dobry. Tak, wynagrodzenie w całości jest kosztem, księgowanym w KPiR. Ani student, ani podmiot zatrudniający na zleceniu nie ponoszą jakichkolwiek kosztów związanych ze składkami ZUS – dopóki zleceniobiorca posiada status studenta i ma nie więcej niż 26 lat. Umowa zlecenia ze studentem nie różni się niczym od umowy zawartej z osobą nieposiadającą statusu studenta. Należy przyjąć, że w zakresie ubezpieczeń społecznych maturzysta ma status ucznia do końca sierpnia. Osoby, które przedstawią płatnikowi składek zaświadczenie o przyjęcie na studia wyższe do końca września, również nie powinny być z tytułu umowy zlecenia zgłaszane do ubezpieczeń, natomiast od 1 października osoby te uzyskują status studenta. Pit 37. Student i umowa zlecenie. Pit 37. Ostatnio mój rodzic rozliczył się z Urzędem Skarbowym i wpisał mnie jako ucznia do końca sierpnia. W 2013 skończyłem liceum, więc status ucznia miałem do 30 września. I teraz : W Lipcu 2013 r. podjąłem pracę na umowę zlecenie. Przyszedł mi Pit 11 do rozliczenia. - umowa, którą podpiszę, będzie moim jedynym źródłem dochodu, - mam status ucznia, mam 24 lata - jestem zarejestrowany jako osoba bezrobotna, ale przed podpisaniem umowy oraz tego oświadczenia się stamtąd wyrejestruję. Umowa zlecenie. Elastyczny czas pracy. Raport. Wymagania:- sprawno manualna- status studenta/ ucznia Oferujemy:- prac w modym i zgranym zespole- 22,80 z/h- umow si1so. Umowa zlecenia ze studentem dla zatrudniającego jest korzystna z wielu powodów. Przede wszystkim jako elastyczna forma zatrudnienia jest ona zwolniona z wielu obowiązków, towarzyszących zatrudnieniu w stosunku pracy. Nie ma tu obowiązku prowadzenia dokumentacja pracowniczej, przestrzegania obowiązków pracodawcy wobec pracownika, prowadzenia formalnej ewidencji czasu pracy itp. Taka umowa zlecenia ze studentem dla samego studenta potencjalnie taka korzysta już nie jest. Jako zleceniobiorca student nie ma prawa do tych uprawnień, które należą się pracownikowi w oparciu o przepisy prawa pracy, a więc choćby prawa do urlopów wypoczynkowych i innych, prawa do dodatkowo płatnych nadgodzin, prawa do zwolnień od pracy, szeregu uprawnień związanych z rodzicielstwem itp. Umowa zlecenia ze studentem jest jednak dla studenta korzysta finansowo – przede wszystkim dlatego, że w określonych wypadkach umowa zlecenia ze studentem, a w zasadzie wynagrodzenie z takiej umowy, nie podlega oskładkowaniu i opodatkowaniu. W praktyce zatem wynagrodzenie studenta na zleceniu, określone w umowie zlecenia w kwocie brutto będzie jednocześnie dla niego wynagrodzeniem netto. Musi jednak zostać spełnionych kilka warunków, przede wszystkim osoba musi mieć status studenta. Więcej o tym za chwilę. Szkolenie Zatrudnianie pracowników w praktyce – 300 ćwiczeń i pytań z odpowiedziami Produkt w promocji 189,00 zł Kurs płace online Specjalista do spraw płac z zaświadczeniem MEN 189,00 zł Kurs prawa pracy online z zaświadczeniem MEN – kurs kadr Produkt w promocji 189,00 zł Umowa zlecenia ze studentem a podatek Od września 2019 roku funkcjonuje tzw. zerowy PIT dla młodych. Jest to zwolnienie z podatku dochodowego osób w wieku do 26 roku życia, uzyskujących dochody ze stosunku pracy czy właśnie umowy zlecenia. Co ważne, decydujące znaczenie o zastosowaniu tego zwolnienia ma data urodzenia studenta, a nie termin wypłaty. Umowa zlecenia ze studentem jest nieopodatkowana jedynie do dnia, w którym kończy on 26 lat. Stosownie do przepisu art. 21 ust. 1 pkt 148 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych wolne od podatku dochodowego są przychody ze stosunku służbowego, stosunku pracy, pracy nakładczej, spółdzielczego stosunku pracy oraz umów zlecenia, o których mowa w art. 13 pkt 8 ustawy o pdof (przychody z działalności wykonywanej osobiście), otrzymane przez podatnika do ukończenia 26. roku życia, do wysokości nieprzekraczającej w roku podatkowym kwoty zł – kwoty granicznej tzw. pierwszego progu podatkowego. Od stycznia 2020 roku student na umowie zlecenia, aby skorzystać ze zwolnienia podatkowego, nie musi składać w tym celu oświadczenia. Może jednakże złożyć oświadczenie, aby te zaliczki na podatek z wynagrodzenia z umowy zlecenia pobierać. Umowa zlecenia i wynagrodzenie z niej będą wówczas rozliczane ze stawką podatku 17%. Należy pamiętać, że w przypadku umowy zlecenia obowiązuje minimalna stawka godzinowa. Na rok 2020 stawka ta wynosi 17 zł brutto za godzinę. Nie ma ona zastosowania, jeśli umowa zlecenia ze studentem przewiduje wynagrodzenie prowizyjne. Umowa zlecenia ze studentem a składki ZUS Umowa zlecenia ze studentem, jeśli jest on w wieku do 26 roku życia, jest zwolniona również ze składek ZUS. Student na umowie zlecenia nie jest objęty obowiązkowym tytułem do ubezpieczeń społecznych czy ubezpieczenia zdrowotnego. Ważne jest jedynie, aby posiadał status studenta, tzn. był wpisany na listę studentów oraz nie ukończył jeszcze 26 roku życia. Gdyby okazało się, że student osiąga 26 lat w trakcie trwania umowy zlecenia, to od dnia następnego należy go zgłosić do ubezpieczeń społecznych (obowiązkowo emerytalnego, rentowego i wypadkowego, a dobrowolnie do chorobowego) oraz do ubezpieczenia zdrowotnego – chyba, że ma on inny tytuł do ubezpieczeń, np. pracuje gdzieś na etacie i zarabia przynajmniej pensję minimalną, od której odprowadzane są składki ZUS. Wówczas taka umowa zlecenia ze studentem podlega ozusowaniu jedynie w zakresie ubezpieczenia zdrowotnego. Umowa zlecenia ze studentem jest dla zatrudniającego korzysta finansowo, gdyż część składek na ubezpieczenia społeczne finansowana jest ze środków zleceniodawcy. Z kolei jeśli jest to umowa zlecenia ze studentem, ale w wieku do 26 roku życia, to nie podlega ona w ogóle ozusowaniu i opodatkowaniu, czyli w praktyce kwota wynagrodzenia z umowy zlecenia brutto jest jednocześnie kwotą wynagrodzenia netto. A skoro umowa zlecenia ze studentem nie prowadzi do nawiązania stosunku pracy, nie ma tu obowiązku prowadzenia akt osobowych czy dokumentacji pracowniczej. Skąd zatem zleceniodawca ma wiedzieć, że student nie ukończył jeszcze 26 roku życia? I czy w ogóle ma status studenta? Czy może – mając na względzie przepisy rozporządzenia RODO – żądać od niego np. dowodu osobistego czy legitymacji studenckiej? Może, a nawet powinien, musi bowiem mieć pewność, że student na umowie zlecenia faktycznie nie ukończył jeszcze 26 roku życia oraz posiada status studenta, tzn. nie został skreślony z listy studentów, nie obronił się jeszcze. Co również istotne, zleceniodawca może przechowywać kopię legitymacji studenckiej. Podstawą przetwarzania danych osobowych jest tutaj art. 6 ust. 1 lit. B rozporządzenia RODO (przetwarzanie danych w celu zawarcia umowy) oraz art. 6 ust. 1 lit c RODO – obowiązek prawny administratora danych osobowych). Umowa zlecenia ze studentem a wynagrodzenie Umowa zlecenia ze studentem jest pełnoprawną umową, co oznacza, że wiążąca tu może być stawka minimalnego wynagrodzenia na zleceniu. Na rok 2020 ta stawka wynosi 17 zł brutto na godzinę. Nie zawsze jednak ma ona zastosowanie. Przede wszystkim nie obowiązuje, jeśli umowa zlecenia ze studentem przewiduje wynagrodzenie wyłącznie prowizyjne, jak również jeśli o miejscu i czasie wykonywania zlecenia decyduje sam zleceniobiorca, np. wykonuje zlecenie w domu, bo pozwalają na to obowiązki umowne. Należy również pamiętać, że przepisy kodeksu cywilnego nie przewidują górnej granicy czasu trwania, na jaki może zostać zawarta umowa zlecenia. Ona niekoniecznie musi zostać zawarta jedynie do dnia, w którym ukończy on 26 rok życia – po prostu od dnia następnego student „wpadnie” w obowiązki składkowe ZUS. Co ważne, jeśli umowa zlecenia została zawarta na dłużej niż miesiąc, to wypłaty wynagrodzenia dokonuje się co najmniej raz w miesiącu. Nie ma przepisu, który nakazywałby wypłatę wynagrodzenia z umowy zlecenia w określonej dacie, np. ostatniego dnia miesiąca. Firmy działające sezonowo i te mające latem mają większy ruch w interesie zaczynają szukać dodatkowych rąk do pracy. Potencjalni chętni to uczniowie i studenci, którzy najczęściej podejmują się płatnego zajęcia w branży turystycznej, gastronomicznej czy w rolnictwie. Z ekonomicznego punktu widzenia najlepiej przyjąć do pracy na dzieło lub zlecenie. Umową cywilną nie można przy tym zastąpić zatrudnienia na umowę o pracę. Nie należy się zatem kierować wyłącznie względami oszczędnościowymi. Zlecenie bez ZUS Co do zasady zleceniobiorcy zatrudnieni na terytorium Polski objęci są obowiązkowo ubezpieczeniami emerytalnym, rentowymi, wypadkowym i zdrowotnym. Jedynie o opłacaniu składki chorobowej mogą sami zdecydować. Wyjątkiem od tej zasady jest zastrzeżenie dotyczące młodych, uczących się osób. Gdy pracę na zlecenie podejmie uczeń gimnazjum, szkoły ponadgimnazjalnej lub ponadpodstawowej albo student, nie podlega on żadnym ubezpieczeniom do ukończenia 26. roku życia. Decydują tu zatem łącznie dwie przesłanki – wiek i posiadanie statusu ucznia/studenta. Zleceniobiorca musi je spełniać przez cały czas obowiązywania umowy. Aby ustalić, czy taki młody człowiek faktycznie może być wykluczony z obowiązku ubezpieczeniowego, zleceniodawca jako potencjalny płatnik składek powinien uzyskać od kandydata przedłożenia dokumentów potwierdzających obie przesłanki. Przydadzą się tu jakiekolwiek papiery potwierdzające status ucznia/studenta oraz wiek. Może to być legitymacja, pismo o przyjęciu na studia itp. Warto również zobowiązać zleceniobiorcę do poinformowania o każdej zmianie, która ma wpływ na kwestię ubezpieczeń, np. o skreśleniu z listy studentów. Zleceniobiorca powinien podpisać oświadczenie w tej sprawie. Mniej wymogów Przedsiębiorcy, który przyjmie „szkolniaka" na zlecenie, od razu ubywa obowiązków, przynajmniej wobec ZUS. Nie trzeba dokonywać zgłoszenia, rozliczać go ze składek ani wyrejestrować po zakończeniu pracy. Żeby jednak bezpiecznie przeprowadzić to zatrudnienie, tzn. aby szło w zgodzie z przepisami zarówno kodeksu cywilnego, jak i kodeksu pracy i ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, należy pamiętać o kilku zasadach. Pierwsza i najważniejsza to taka, aby nie spisywać umowy-zlecenia wyłącznie ze względu na brak składek i mniej formalności. Jeśli bowiem pod płaszczykiem umowy cywilnej będzie się krył stosunek pracy podlegający regulacjom to sama nazwa jej nie obroni. Zatrudnienie polegające na tym, że osoba zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez zwierzchnika, a pracodawca – do zatrudniania tej osoby za wynagrodzeniem, oznacza nawiązanie stosunku pracy, bez względu na nazwę zawartej przez strony umowy. Nie jest dopuszczalne zastąpienie umowy o pracę umową cywilnoprawną przy zachowaniu warunków wykonywania pracy, zarezerwowanych dla angażu pracowniczego (art. 22 § 12 Jeśli ZUS podczas kontroli zbada treść umowy oraz sposób jej wykonywania i zakwestionuje rodzaj zawartego kontraktu, kwalifikując go jako umowę o pracę, to zamiast spodziewanych oszczędności czasu i pieniędzy, przedsiębiorca doczeka się przykrych konsekwencji. Nie tylko będzie musiał dokonać wstecznego zgłoszenia pracownika (a nie zleceniobiorcy) do wszystkich obowiązkowych ubezpieczeń – bo takie rodzi umowa o pracę, bez względu na posiadanie statusu ucznia czy studenta, ale również poskładać dokumenty rozliczeniowe, zapłacić zaległe składki wraz z odsetkami, a także karę grzywny (do 5000 zł), którą ZUS może wymierzyć za niedopełnienie obowiązków płatnika. Kontrole mogą być nasilone szczególnie w okresie wakacyjnym, kiedy młodzi ludzie podejmują sezonową pracę. Przykład Cukiernia wystawiła przed swoim lokalem stanowisko z lodami. Przedtem wywiesiła w witrynie ogłoszenie o pracę w charakterze sprzedawcy. Zgłosiło się wielu chętnych, ale właściciel postanowił zatrudnić młodą, 21-letnią studentkę na umowę-zlecenie na 2 miesiące. Szef powierzył jej obsługę lodziarni codziennie od 10 do 19. Kobieta podlegała zwierzchnictwu kierowniczki cukierni, od której dostawała wytyczne i której zdawała kasę po zakończeniu pracy. Studentki nie zgłoszono w ZUS i pracodawca nie opłacał za nią żadnych składek. Jednak zatrudnienie w takich warunkach powinno przebiegać w ramach oskładkowanej umowy o pracę, a nie zlecenia. Status ma znaczenie Przy ustalaniu, czy wystąpi obowiązek ubezpieczeniowy za uczącego się zleceniobiorcę, należy kierować się datami dwóch zdarzeń – uzyskania i utraty statusu ucznia/studenta. Trzeba również uważać na datę urodzenia zatrudnionego. Do celów ubezpieczeń społecznych uznaje się, że uczniem jest – do 31 sierpnia każdego roku – osoba, która: - kontynuuje naukę w tej samej szkole, - skończyła szkołę i rozpoczyna naukę w kolejnej placówce, w której rok szkolny rozpoczyna się 1 września, - ukończyła naukę i jej nie kontynuuje. Zatem uczeń, który ukończył dany etap edukacji lub zakończył ją w ogóle (np. skończył szkołę średnią i zdał maturę), do końca wakacji może korzystać z wyłączenia z systemu ubezpieczeniowego jako zleceniobiorca. Jeśli zaś przedstawi zaświadczenie o przyjęciu na studia wyższe, uznaje się go za ucznia do 30 września. Zupełnie inaczej (i gorzej) jest w przypadku studentów. Zgodnie z ustawą z 27 lipca 2005 r. Prawo o szkolnictwie wyższym (DzU nr 164, poz. 1365 ze zm.) studentem jest osoba kształcąca się na studiach stopnia pierwszego (studia licencjackie, inżynierskie) lub drugiego (magisterskie) albo na jednolitych studiach magisterskich (np. w systemie 5-letnim). Studentem jest się od daty immatrykulacji, tj. aktu przyjęcia w poczet studentów uczelni i złożenia ślubowania, do daty ukończenia nauki lub daty skreślenia z listy studentów. Jeżeli data formalnej immatrykulacji jest późniejsza niż 1 października danego roku kalendarzowego, zwolnienie z obowiązku ubezpieczeń – zgodnie ze stanowiskiem ZUS – obejmuje także okres między 1 października a dniem immatrykulacji. Jednocześnie ulga składkowa urywa się wraz z ukończeniem nauki, a nie – jak w przypadku uczniów – z końcem roku szkolnego >patrz tabelka. Przy ustalaniu obowiązku ubezpieczeń społecznych studenta pracującego na zlecenie nie ma znaczenia jego obywatelstwo ani kraj, w którym studiuje. Obojętne jest też, w jakim trybie się uczy (zaocznym, dziennym), a także status uczelni (prywatna lub państwowa). Nie łączyć z etatem Żeby zwolnienie z obowiązku ubezpieczeń miało zastosowanie, młody zleceniobiorca nie może wykonywać tej umowy dla swojego pracodawcy, czyli podmiotu, z którym wiąże go stosunek pracy. Gdyby tak było, do celów ubezpieczeń byłby traktowany jako pracownik, a od zlecenia należne byłyby wszystkie składki (naliczane jak od przychodu ze stosunku pracy). Przykład 23-letni student, przyszły magister, jest zatrudniony w spółce jawnej na umowę o pracę. Jednocześnie dorabia sobie, wykonując pracę na zlecenie zawartą ze spółką z Obowiązkowo podlega on ubezpieczeniom społecznym z tytułu stosunku pracy. Natomiast z tytułu umowy-zlecenia nie podlega ubezpieczeniom – ani obowiązkowo, ani dobrowolnie. Gdyby jednak podpisał dodatkową umowę cywilną ze swoją macierzystą firmą, przychód ze zlecenia trzeba byłoby oskładkować tak, jakby został osiągnięty z tytułu zatrudnienia na umowę o pracę. Do dnia urodzenia Zatrudniając ucznia czy studenta na zlecenie, warto kontrolować jego datę urodzenia. Po ukończeniu 26 lat nauka nie wpływa już bowiem na obowiązek ubezpieczeń. Umowa-zlecenia staje się wówczas tytułem do obowiązkowych ubezpieczeń: emerytalnego, rentowych, wypadkowego i zdrowotnego. Dobrowolne jest tylko chorobowe. Zleceniodawca powinien więc dokonać odpowiedniego zgłoszenia w ZUS. Przykład Ucząca się na studiach drugiego stopnia pani Agata 27 czerwca br. ukończyła 26 lat. Od tego dnia podlega ubezpieczeniom ze zlecenia jak każdy inny zleceniobiorca. Pani Agata zadeklarowała chęć przystąpienia do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego. Zleceniodawca powinien zgłosić ją do ubezpieczeń od 27 czerwca. Zgłoszenie złożył w ZUS 28 czerwca, więc pani Agata została objęta wszystkimi ubezpieczeniami, w tym chorobowym, od 27 czerwca. Wynagrodzenie za czerwiec, w wysokości 1300 zł, otrzyma 5 lipca. Płatnik musi już złożyć za nią dokumenty rozliczeniowe za czerwiec, ale podstawa wymiaru oraz same składki będą jeszcze zerowe. Za to w dokumentach za lipiec (wtedy nastąpi wypłata za czerwiec), tj. w raporcie imiennym ZUS RCA, należy wykazać składki od podstawy wymiaru, którą będzie stanowiło wynagrodzenie za okres od 27 do 30 czerwca (okres objęcia ubezpieczeniami). Natomiast od pensji za okres od 1 do 26 czerwca żadne składki nie są należne. Aby ustalić podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne za lipiec, płatnik powinien to wynagrodzenie podzielić przez 30 (liczba dni czerwca) i pomnożyć przez dni podlegania ubezpieczeniom w czerwcu: – podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne: 1300 zł : 30 dni x 4 dni = 173,33 zł – składka emerytalna: 173,33 zł x 9,76 proc. = 16,92 zł – składka rentowa: 173,33 zł x 1,5 proc. = 2,60 zł – składka chorobowa: 173,33 zł x 2,45 proc. = 4,25 zł – łącznie składki społeczne finansowane przez zleceniobiorcę – 23,77 zł podstawa wymiaru składki zdrowotnej (173,33 zł – 23,77 zł) = 149,56 zł – składka zdrowotna: 149,56 zł x 9 proc. = 13,46 zł Nie każda uczelnia uprawnia do ulgi Do celów ubezpieczeń społecznych za studentów nie uważa się uczestników studiów: Studia doktoranckie, na które przyjmowani są kandydaci posiadający tytuł magistra albo tytuł równorzędny, umożliwiające uzyskanie zaawansowanej wiedzy w określonej dziedzinie lub dyscyplinie nauki, przygotowujące do samodzielnej działalności badawczej i twórczej oraz uzyskania stopnia naukowego doktora są – w myśl przepisów ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym – studiami trzeciego stopnia. Natomiast studia podyplomowe to inna niż studia wyższe i studia doktoranckie forma kształcenia przeznaczona dla osób legitymujących się dyplomem ukończenia studiów wyższych. - Brak jednomyślności Od 1 października 2011 r. wprowadzono zmianę w art. 167 ust. 2a ustawy o szkolnictwie wyższym. Pozwala ona osobie, która ukończyła studia pierwszego stopnia, zachować prawa studenta do 31 października roku ukończenia nauki. Nowelizacja spowodowała jednak, że obecnie istnieją dwa rozbieżne stanowiska w kwestii momentu objęcia zleceniobiorcy ubezpieczeniami. Niektórzy eksperci stoją na stanowisku, że do końca października absolwent studiów licencjackich może jeszcze korzystać z wyłączenia z ubezpieczeń ze zlecenia. Inaczej uważa ZUS, który widzi różnicę między zachowaniem praw studenta a posiadaniem statusu studenta w rozumieniu art. 2 ust. 1 pkt 18k ustawy o szkolnictwie wyższym (osoba kształcąca się na studiach wyższych). Jedynie ten drugi warunek daje prawo do ulgi składkowej. Oznacza to, że – zgodnie ze stanowiskiem ZUS – z dniem obrony pracy licencjackiej zleceniobiorca traci status studenta, a tym samym prawo do zwolnienia z ubezpieczeń. Podlega im na ogólnych zasadach dotyczących zleceniobiorców. Ponownie może skorzystać z wyłączenia z ubezpieczeń, gdy podejmie studia drugiego stopnia. Analogicznie jest u osoby, która ukończy studia drugiego stopnia czy jednolite magisterskie. Wraz z obroną pracy dyplomowej (złożeniem ostatniego egzaminu lub zaliczeniem ostatniej praktyki) przywilej składkowy znika. Nie ulega on przedłużeniu do 31 października. Okres zwolnienia zleceniobiorcy ze składek Okres zachowywania Status Ucznia Studenta Data początkowa początek roku szkolnego, w którym rozpoczęła się nauka – data immatrykulacji – jeśli studia zaczynają się w październiku, a immatrykulacja przypada później, do celów ubezpieczeń studentem jest się od 1 października Data końcowa – 31 sierpnia – bez względu na zamiar kontynuowania nauki – 30 września – w razie przedłożenia zaświadczenia o przyjęciu na studia wyższe – złożenia egzaminu dyplomowego, – złożenia ostatniego wymaganego planem studiów egzaminu – w przypadku kierunków lekarskich, lekarsko-dentystycznych i weterynarii, – zaliczenia ostatniej przewidzianej w planach studiów praktyki – w przypadku kierunku: farmacja Ubezpieczenie zdrowotne osoby, która uczy się do 26 roku życia wynika z ubezpieczenia "przy rodzicu" bądź w uczelni. Podjęcie w tym czasie pracy na podstawie umowy zlecenia lub umowy o pracę skutkuje wypisaniem studenta z ubezpieczenia "przy rodzicu". Student pracuje i traci ubezpieczenie Każda osoba, która się uczy aż do ukończenia 26 roku życia ma ubezpieczenie albo „przy rodzicu” albo z uczelni. Niestety wiele jest sytuacji, w których student podczas wizyty u lekarza dowiaduje się, że „świeci się na czerwono”, co oznacza, że nie jest ubezpieczony i nie ma prawa do bezpłatnego leczenia. Dlaczego w systemie NFZ jest nieubezpieczony? Tą sytuacją zaskoczeni są rodzice, którzy zgłosili wcześniej dziecko do ubezpieczenia i byli pewni, że gdy zrobili to raz to wystarczy, więc pytają, dlaczego ich dziecko wypadło z systemu? Niekiedy okazuje się, że to oni sami zapomnieli o odpowiednim zgłoszeniu swojego dziecka w kadrach firmy, w której pracują lub nie wiedzą, że podpisanie przez dziecko umowy zlecenia lub umowy o pracę skutkuje „wypadnięciem” z rodzicielskiego ubezpieczenia. - Dziecko, które studiuje, ubezpieczenie zdrowotne „przy rodzicu” ma tylko do momentu ukończenia 26 roku życia – bez względu na to jak długo studiuje. Potem musi złożyć wniosek w dziekanacie swojej uczelni, która zgłosi studenta do ubezpieczenia– mówi Iwona Kowalska – Matis Regionalny Rzecznik Prasowy ZUS na Dolnym Śląsku. – Niewiele osób wie, że dziecko korzysta z ubezpieczenia rodzica tylko do czasu, gdy nie ma własnego tytułu do ubezpieczenia zdrowotnego. Gdy w czasie wakacji młody człowiek podejmuje pracę. Po podpisaniu umowy, gdy pracodawca zgłosi go do ZUS wtedy automatycznie traci ubezpieczenie „u rodzica”. – dodaje rzeczniczka. Polecamy: Ochrona danych pracowników. Zmiany 2019 Dlatego tak ważne jest, aby - gdy umowa studenta się zakończy rodzic musi go ponownie zgłosić u swojego płatnika składek (zwykle pracodawcy). - Ta zasada dotyczy każdego rodzaju umowy, którą podpisze student. Nie ma znaczenia czy jest to umowa zlecenia czy umowa o pracę. Także zlecenie „wyrzuci” studenta z ubezpieczenia rodzica, bo w czasie jego wykonywania będzie opłacana składka zdrowotna przez firmę, w której student pracuje – uprzedza Iwona Kowalska O tym trzeba pamiętać Na zgłoszenie członka rodziny do ubezpieczenia zdrowotnego, (gdy nie ma on własnego ubezpieczenia) mamy 7 dni od momentu, gdy (dziecko lub małżonek) straci swój tytuł do ubezpieczenia. Członka rodziny zgłaszamy do ubezpieczenia zdrowotnego u swojego płatnika składek. Musimy także poinformować pracodawcę, że nasze dziecko nie ma już prawa do ubezpieczenia zdrowotnego, jako członek rodziny w momencie, gdy rozpoczęło pracę albo, gdy ukończyło studia czy naukę w szkole. W razie jakichkolwiek wątpliwości konsultanci ZUS są do dyspozycji pod numerem telefonu 22 560 16 00, mailowo pod adresem cot@ oraz w salach obsługi klienta w placówkach w całym kraju. Opisz nam swój problem i wyślij zapytanie.

status ucznia a umowa zlecenie